Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Połączenie bieli i koloru niebieskiego. Niezwykle klasyczne i uniwersalne, a przy tym wyjątkowo eleganckie i urzekające. Doskonale prezentuje się zarówno we wnętrzach klasycznych, jak też w tych nowoczesnych. Pasuje do kuchni, łazienki, sypialni, nie trzeba się go bać również w salonie.
Jest to duet bliski naturze, nawiązujący do morskich fal, a także do odcieni nieba. Ten duet kolorystyczny bardzo często występuje we wnętrzach skandynawskich i prowansalskich, jest charakterystyczny dla stylu marynistycznego, a także dla wnętrz nawiązujących do greckiego Santorini, doskonale pasuje również do aranżacji w stylu hamptons. To, co łączy biel i błękit we wszystkich rodzajach aranżacji, to spokój z nich emanujący. To połączenie nastraja nas bardzo pozytywnie, przywołuje na myśl letnie chwile i miłe wspomnienia. Niebieski kojarzy nam się z nieskończoną przestrzenią nieba, daje wrażenie swobody i wolności, pozwala nam się uspokoić i zrelaksować. Do tego biel – delikatna, łagodna, kojarząca się z harmonią i porządkiem. Nie ma wątpliwości, że taki duet w Twoim wnętrzu sprawi, że będziesz czuć się w nim doskonale.
To połączenie bieli i kobaltowego błękitu – koloru pełnego morskiej głębi. Wnętrze urządzone w tym stylu powinno być proste i subtelne, bez zbędnego przepychu. Pełne zwiewnych tkanin i opływowych kształtów, tak by przywoływać klimat lata. W takim wnętrzu nie powinno zabraknąć łuków nawiązujących do greckiej architektury. W oświetleniu prym wiedzie biel i proste formy, tak jak w przypadku lampy Elena, Kobe czy Louvre. Dobrze sprawdzą się także klasyczne kinkiety, takie jak Kymi lub Roma.
Stylowe meble z duszą, naturalne kwiaty, spokojne barwy, miękkie materiały – najlepiej w kwieciste wzory. To wszystko tworzy niezwykle przytulną atmosferę kojarzącą się z ciepłem domowego ogniska. We wnętrzu prowansalskim postaw na duet ciepłej bieli z delikatnym, pastelowym błękitem. Ma być delikatnie i gustownie. Wybierz dodatki stylizowane na te sprzed lat, postaw na klasyczną stylistykę. Wybierz meble z naturalnego drewna, z metalowymi okuciami, powieś tradycyjne zasłony, na stoliku kawowym postaw tradycyjny, porcelanowy wazon. Takie dodatki tworzą niezwykłą atmosferę wnętrza. W takiej stylistyce zachowaj również oświetlenie. Wybierz tradycyjny żyrandol, taki jak Empire z białymi abażurami lub Rossana. Do tego dołącz klasyczną lampę stołową Grace, Versailles lub Ryhall.
Styl, który nigdy nie wyjdzie z mody. Co jakiś czas powraca w najnowszych trendach i nikomu się nie nudzi. Czym charakteryzuje się marynistyczne wnętrze? Oczywiście biel i morskie odcienie niebieskiego. Poza tym meble z drewna, albo bielonego, albo w ciemnych odcieniach, takich jak orzech czy mahoń. Do tego obowiązkowo dodatki rodem ze statku. Kotwice, morskie rozgwiazdy, a nawet koło ratunkowe. W takich aranżacjach można pokusić się również o dodatki w kolorze mocnej czerwieni, pamiętajmy tylko, by nie było ich za dużo. Można wykorzystać też beżowe dodatki w odcieniach piasku. Przy wyborze oświetlenia do wnętrza marynistycznego istnieje duża swoboda. Można wybrać białe lampy w nowoczesnej formie, np. Cannes, można też postawić na przemysłowy styl prosto ze statku, wtedy doskonała może okazać się lampa wisząca Urban Class lub Acorn White. A może lampa podłogowa nawiązująca do latarni morskiej, tak jak model Industry. Przy łóżku pięknie będzie wyglądała lampa stołowa Gie El Home –podstawa wykonana z błękitnego szkła połączona została z klasycznym, białym abażurem. Wszystkie lampy wiszące kule, które tutaj omawiamy, znaleźć można w wybranych sklepach jak https://ardant.pl/kolekcje/lampy-kule/ gdzie w 100% odwzorujesz nasze pomysły i inspiracje.
Pisząc o wnętrzach inspirowanych morskimi klimatami, warto wspomnieć również o stylu Hamptons. Nazwa tego typu aranżacji wywodzi się od nadmorskiego kurortu Hampton, w którym swoje domki posiada duża część nowojorskiej elity. Letnie wnętrza urządzane są okazale i luksusowo, ale nie są tak pełne przepychu, jak miejskie rezydencje. W końcu Hampton to miejsce przeznaczone do odpoczynku. Aranżacje charakteryzują się jasnymi, spokojnymi barwami. Są to przede wszystkim beże i błękity nawiązujące do znajdującego się obok morza. We wnętrzu pojawiają się też delikatne chromowane dodatki, ozdobne wazony z kwiatami, wiklinowe elementy i naturalne drewno. Styl Hamptons można nazwać subtelną i niezwykle elegancką odmianą stylu marynistycznego.
Styl skandynawski to przede wszystkim dużo światła i jasnych barw, bardzo często w tych aranżacjach pomijane są nawet firany, by przez okna dostawało się, jak najwięcej promieni. W takim wnętrzu panuje ład i porządek, dlatego wszystkie elementy powinny być nie tylko ładne, ale przede wszystkim funkcjonalne. W skandynawskim wnętrzu nie może zabraknąć też naturalnego drewna – koniecznie jasnego. Lampy powinny być jasne, mieć proste, ale niebanalne formy i dawać dużo światła, tak jak niebieska Carmina, biała Cohen, lub lampa Clava Dine Slate. W skandynawskim wnętrzu nie może też zabraknąć stylowej lampy podłogowej, takiej jak biała Hideout lub Giraffe z dębowymi elementami.
Duet bieli i niebieskiego to niekończące się możliwości, które moglibyśmy wymieniać bez końca. Jest to zestawienie, które nigdy się nie nudzi. Jest subtelne, eleganckie i ponadczasowe. Z pewnością znajdzie się na nie miejsce również w Twoim wnętrzu. Mamy rację?